Nie jest już tajemnicą, że za komuny w Polsce stacjonowała radziecka broń atomowa. Poszukiwanie jej śladów fascynuje wielu, ale mało kto wie, że niedaleko Zielonej Góry jest miejsce, w którym można z bliska obejrzeć środki przenoszenia broni atomowej, a nawet dotknąć głowicy.
W cieniu drzew na przyczepce transportowej stoi tu balistyczny pocisk rakietowy ziemia-ziemia z głowicą szkolną jądrową o mocy 100 kt (dla porównania, bomba zrzucona na Hiroszimę miała moc 15 kt). Pocisk wyprodukowano w Związku Radzieckim w 1965 roku. Ma on zasięg 270 kilometrów i był przeznaczony do niszczenia dużych zgrupowań wojsk, punktów dowodzenia i strategicznych obiektów wojskowych i gospodarczych.
Poza tym w muzeum zgromadzono 3500 innych eksponatów, więc każdy miłośnik militariów i historii znajdzie coś dla siebie. Ciekawostką są pety (niedopałki papierosów – patrz zdjęcie poniżej) zgromadzone w kuwecie pod miską olejową silnika jednego z prezentowanych motocykli. Mieliśmy zapytać pracownika muzeum o ten fakt, ale zapomnieliśmy. Z pewnością wiąże się z tym jakaś ciekawa historia tego eksponatu. Jeśli coś o tym wiecie, napiszcie w komentarzu. Zdjęcia widoczne w galerii poniżej zostały wykonane w lipcu 2018.
Zwiedzanie
Lubuskie Muzeum Wojskowe można zwiedzać codziennie za wyjątkiem poniedziałków, a czasami też wtorków. Zależy to od konkretnego miesiąca. Godziny otwarcia też są mocno zróżnicowane dlatego odsyłamy bezpośrednio na oficjalną stronę muzeum, tam dokładnie sprawdzicie godzinny otwarcia na dzień, który Was interesuje.
W lecie Muzeum organizuje Piknik Czołgisty, patrz poniżej:
Jak dojechać?
Można rowerem, można samochodem. Można tez pieszo, ponieważ przez Drzonów przechodzi czarny szlak turystyczny z Czerwińska, przez Zieloną Górę, Drzonów do Podgórzyc koło Nowogrodu Bobrzańskiego. Z dworca kolejowego w Zielonej Górze można tu dojść w 3 do 4 godzin a dystans w zależności od wybranej trasy wynosi około 15 km.
